[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Boanergesa, a byłby niewą tpliwie został zabity przez samego generała, gdyby nie to, że się nagle wycofał.
Ale nigdy jeszcze nie widziałem Silnej Woli tak wystraszonego. Nie był w stanie tak sobie poczynać jak był
zwykł, a niektórzy twierdzą , że i on otrzymał ranę w nogę i że kilku żołnierzy z armii Księcia z całą pewnością
widziało go utykają cego, gdy chodził po murach miasta.
- 41 -
Nie będę podawał wam szczegółowej listy żołnierzy, którzy zostali zabici w mieście, ponieważ wielu zostało
zranionych, wielu postradało członki i wielu zostało zabitych. Gdy bowiem zobaczyli Diabolianie, że posady
Bramy Ucha się zatrzęsły, Brama Oka niemal zupełnie została wyważona, a także, że zostali zabici ich
generałowie, to wielu z nich bardzo podupadło na duchu. Wielu z nich padło również w wyniku ostrzeliwania
miasta Ludzkiej Duszy przez złote działa.
Z mieszkańców miasta otrzymał śmiertelną ranę niejaki Nie-chce-dobra, który był z pochodzenia Diabolianinem,
ale trwało jeszcze dłuższą chwilę zanim umarł.
Ciężką ranę w głowę otrzymał również pan Złowrogi, który pierwszy przybył do Ludzkiej Duszy wraz z
Diabolusem, gdy ten zamierzał zdobyć ją na samym począ tku. Niektórzy twierdzą , że doznał pęknięcia czaszki.
To jedno wszak zauważyłem, że nie był odtą d w stanie tak psocić w Ludzkiej Duszy, jak to zwykł był czynić
poprzednio. Uciekli również stary Uprzedzony i pan Bez-czci.
Gdy ucichła bitwa, Ksią żę rozkazał, aby na szańcu Łaski wywieszono raz jeszcze białą chorą giew na znak, że
wcią ż jeszcze Emanuel gotów był obdarzyć nędzne miasto Ludzką Duszę łaską .
Ale gdy zobaczył ją Diabolus, a domyślają c się, że nie była ona wywieszona dla niego, lecz dla Ludzkiej Duszy,
umyślił w sercu swoim chwycić się jeszcze jednego fortelu, a mianowicie spróbować, czy też Emanuel nie
zaprzestanie oblężenia miasta i nie pójdzie precz, jeśli mu obieca poprawienie się. Przyszedł więc do bramy
pewnego wieczoru, już po zachodzie słońca i zawołał, że pragnie rozmawiać z Emanuelem, który też po chwili
zbliżył się do bramy, a wtedy Diabolus przemówił do niego:
"Z wywieszenia białej chorą gwi wynika, że całkowicie oddany jesteś myśli o pokoju, uważam więc za właściwe,
aby cię zawiadomić, że jesteśmy gotowi przyją ć pokój na warunkach, które ty zechciałbyś przyją ć. Wiem, że
jesteś całkowicie oddany modlitwom i że nade wszystko podoba ci się świą tobliwość, ba, że zasadniczym
celem twoim w prowadzeniu wojny z Ludzką Duszą jest to, aby mogła się ona stać miejscem, w którym by
panowała świą tobliwość. Dobrze więc: zabierz wojska twoje spod Ludzkiej Duszy, a przywiodęć ją pod twoje
rozkazy.
Zaprzestanę wszelkich aktów wrogich przeciwko tobie, będę skłonny stać się twoim przedstawicielem, i tak jak
poprzednio byłem twoim przeciwnikiem, tak obecnie będę ci służył w mieście Ludzkiej Duszy, a w
szczególności:
Będę przekonywał Ludzką Duszę, aby cię przyjęła za swojego Pana, a wiem, że uczynią to tym chętniej
jeśli zrozumieją , że ja jestem twym przedstawicielem.
Wskażę im w czym błą dzili i że przestępstwo zagradza drogę do żywota.
Wskażę im na święty Zakon, któremu się będą musieli podporzą dkować, ten właśnie Zakon, który
złamali.
Będę ich przekonywał o konieczności zmiany trybu życia, stosownie do twego prawa.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]