[ Pobierz całość w formacie PDF ]

rólek na Broadwayu, a jeden z recenzentów określił jej talent jako
 obiecujący". Wydawało się, że po latach castingów wreszcie osiągnie
swój cel i zostanie aktorką.
- Dostarczała narkotyki starszemu facetowi, który się w niej
zadurzył - powiedział szorstko. - Problem polega na tym, że on ożenił
się niedawno z miss piękności, która nie ma zamiaru z nikim dzielić
się nim, czy też jego fortuną, a już najmniej z aktoreczką związaną z
66
RS
dilerem narkotyków. Mój znajomy twierdzi, że ta kobieta zamierza
sprzedać prasie tę historię. Jeśli to zrobi, Rachel straci szansę na
jakiekolwiek role na Broadwayu, zaś jej przyjaciel może wylądować
w więzieniu. Zresztą Rachel też może się tam znalezć, jeśli ta kobieta
ujawni to, czego o twojej siostrze dowiedział się prywatny detektyw.
Okazało się, że nie tylko żyje z dilerem, ale ma poważne powiązania z
gangiem narkotykowym, tym samym, który Hayes, Cash i Cobb
usiłują złapać.
Ivy pobladła z przerażenia. Ależ okazała się naiwną idiotką!
Wiadomość, którą Rachel przekazała właścicielowi piekarni,
dotyczyła transportu narkotyków...
- Zastanawiam się, czy nie powinnam zaszyć się w dżungli -
powiedziała.
-I tak pewnego dnia będziesz musiała wrócić do domu. Ucieczka
nigdy nie rozwiązuje problemów.
Co ją czeka? W co wplątała ją siostra? Czy gdy prawda wyjdzie
na jaw, będzie jeszcze dla niej miejsce w Jacobsville?
Czując nagły chłód, objęła się ramionami.
- Gdy byłaś w szkole, Rachel opowiadała o tobie mnóstwo
kłamstw - rzekł po chwili Stuart. - Mnie również nimi karmiła.
Jeszcze dwa lata temu jej wierzyłem, ale potem dopilnowałem, aby na
stałe opuściła miasto.
Poczuła, że się rumieni; miała tylko nadzieję, że on tego nie
zauważa. A więc dlatego Rachel tak nagle wyjechała! I dlatego jej
stosunek do Ivy się zmienił! Myślała, że Stuart chroni jej młodszą
siostrę i była zazdrosna!
67
RS
- Copper Coltrain mówi, że gdy byłaś w szkole, często
pojawiałaś się w jego biurze z obrażeniami od  upadków" - podkreślił.
Serce jej podskoczyło.
- Byłam bardzo niezdarna...
- Bzdura! Twój ojciec upijał się do nieprzytomności, a Rachel
karmiła go kłamstwami o tobie, tak samo zresztą jak innych ludzi.
Chwaliła się, że potrafi poróżnić cię z ojcem. Chciała być jego
ukochaną córeczką, żeby wszystko odziedziczyć. I tak się stało.
Zwiadomość, że Stuart zna wszystkie jej problemy, jeszcze
bardziej ją speszyła.
- Tata uważał, że ona jest cudowna.
- Poza tym był przekonany, że nie jesteś jego córką. -Co?!
- Czułem, że o tym nie wiesz - rzekł cicho. - Rachel powiedziała,
że wasza matka wyznała jej przed śmiercią, że miała romans, którego
jesteś owocem.
Ze wszystkich rzeczy, jakie zrobiła jej Rachel, ta była najgorsza.
- Czy to... czy to prawda? - spytała słabym głosem.
- Nie wiem, lecz jeśli rzeczywiście chcesz poznać prawdę,
można to łatwo sprawdzić. Jeśli masz na przykład włos ze szczotki
ojca albo jeśli Coltrain ma próbkę jego krwi, możemy zbadać DNA.
Jeśli nic takiego się nie zachowało, można porównać grupę krwi ojca
z twoją. Przynajmniej będzie wiadomo, czy możesz być jego
dzieckiem.
- Zrobiłbyś to dla mnie?
- Oczywiście, jeśli tego chcesz.
68
RS
To był dla niej prawdziwy cios. Nic dziwnego, że ojciec był w
stosunku do niej brutalny. Myślał, że nie była jego dzieckiem! A
Rachel to wykorzystała, by ograbić ją z rodzinnego majątku. Sama
zgarnęła wszystko i natychmiast spieniężyła.
- Ona musi mnie nienawidzić - powiedziała Ivy.
- Była o ciebie zazdrosna - sprostował.
- Czyżbym była aż tak piękna, że miałaby o co? - spytała
sarkastycznie.
Dotknął kosmyka jej włosów.
- Nie jesteś brzydkim kaczątkiem, chyba że we własnych
myślach. Zresztą tu nie chodzi o wygląd. Rachel zazdrościła ci
twojego stosunku do ludzi. Zawsze szukasz w nich najlepszych cech,
przy tobie czują się dobrzy, szlachetni i ważni. Nigdy nie plotkujesz,
nie kłamiesz i zawsze jesteś gotowa pomóc potrzebującym. Rachel
nigdy nikt nie obchodził oprócz niej samej. Przez ciebie czuła się
gorsza i nienawidziła cię za to.
- Była piękna. Wszyscy chłopcy się w niej podkochiwali.
- Nawet ci, z którymi ty próbowałaś się umawiać - dodał takim
tonem, jakby wszystko wiedział. - Rachel była uszczęśliwiona, gdy
kradła ci chłopaka, którego przyprowadziłaś do domu. Twoje [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • razem.keep.pl